Pełnoziarniste kakaowe pancakes
Tak sobie z Magdą na śniadanie zrobiliśmy. A właściwie na drugie śniadanie, gdy leniwie siedzieliśmy przed telewizorem. Właściwie - żeby prawdę napisać - to Magda zrobiła. Wolę wspomnieć zanim mi awanturę za to zrobi :) Naleśniki - jak każdy wie - robi się łatwo. Mianowicie tak:
170 g mąki pszennej razowej typ 2000
280 ml mleka
2 płaskie łyżkeczki proszku do pieczenia
3 łyżeczki brązowego cukru Dark Muscovado
3 jajka
3 łyżeczki (niekoniecznie płaskie) kakao
Wszystko wrzucamy do miski i miksujemy mikserem przez kilka minut. Jak już będziemy mieć jednolitą masę to smażymy na takiej malutkiej patelni o średnicy naszych pankejksów. Robota naprawdę prosta, a efekt znakomity :) Podajemy z sosem czekoladowym, dżemem, bitą smietaną, syropem klonowym, czy co tam lubimy. Ogólnie żeby tak na słodko było :)
Kiedyś strasznie się zniechęciłam do akaowych placuszków...chociaz nie z powodu smaku...ale te są tak urocze że chyba pora sie zacząć przełamywać.:)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńrobię podobne, na maślance. uwielbiam takie placuszki
OdpowiedzUsuń