Wcinaj parówy :)
Tym razem, po raz pierwszy, taki kompletnie bez sensu wpis zrobię :) Ot tak, bo kaprys mam :) Nie będzie przepisu, za to będzie porada: wcinaj parówy! :)
Tak sobie siedzę na Fejsbuku, a tu mnie nagle atakuje zdjęcie Eat Your Vegetables. Kurka, jakiś dzień bez mięska, czy jak? Ja tam nie wiem, nie znam się, ja to tylko chleby piec potrafię. A czasami to i nie potrafię :)
Ale, że Magda wyjechała i czasu mam nadmiar (bo wiadomo, że jak baba w domu to i zajęcie zawsze ci znajdzie) to uruchomiłem program specjalny (znaczy się Illustrator się nazywa), myszkę w dłoń chwyciłem (bo ubolewam, że tabletu nie posiadam) i plakat narysowałem parodiujący owe wcinanie warzywek. A przy okazji parodiujący sam siebie :p
I tym właśnie się z wami chciałem podzielić. A jak jednak koniecznie wolicie zdrowo jeść (co jest kompletnie bez sensu :)) to tutaj znajdziecie co trzeba: http://www.greenplumsss.blogspot.com/
Pozdrawiam i dzisiaj jeszcze, za godzinę, otrzymacie przepis na kolejny chlebek.
zdolnyś Pawle :) kompletnie bez sensu powiadasz? W sumie masz rację. Bo niestety eco jest zazwyczaj tylko napis na opakowaniu produktu... Nie mniej jednak ja będę się starać, a tymczasem - punkt dla Ciebie
OdpowiedzUsuń