Print Friendly and PDF

Pieczone pierogi z pieczarkami i szpinakiem

www.chleby.info

Dotarliśmy do końca cyklu Boże Narodzenie 2018. Przez ostatnie dwa miesiące (tak, dość wcześnie zaczęliśmy) przestawialiśmy Wam nasze propozycje na święta. Teraz szczęśliwie dotarliśmy już do ostatniego przepisu. Nie jest to może klasyczny świąteczny przepis. Ale czy nie warto czasami wzbogacić naszego stołu czymś innym? Bo, jakby nie patrzeć, pierogi są jednak naszą tradycyjną potrawą. Więc na świątecznym stole znaleźć się mogą. A nawet powinny. Więc czemu nie w takiej trochę zmienionej formie? Są idealnym dodatkiem do czerwonego barszczu. Gwarantujemy Wam, że goście przy stole będą pozytywnie zaskoczeni.
     

PRZEPIS NA PIECZONE PIEROGI Z PIECZARKAMI I SZPINAKIEM



Pieczone pierogi z pieczarkami i szpinakiem - składniki


Ciasto:
500 g mąki pszennej jasnej
2 łyżeczki drożdży instant
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
2 jajka
200 g masła
200 ml mleka

Farsz:
1 kg pieczarek
500 g szpinaku (świeżego lub mrożonego)
2 cebule
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
sól, pieprz

Dodatkowo:
1 jajko do posmarowania pierogów

Pieczone pierogi z pieczarkami i szpinakiem - wykonanie


www.chleby.info

Farsz:
Pieczarki kroimy na plasterki lub w niewielką kostkę. Cebulę kroimy w drobną kostkę, w kubku zalewamy wrzątkiem i po kilku minutach odcedzamy na sitku (będzie miała łagodniejszy smak). Czosnek przeciskamy przez praskę. Dodajemy szpinak i wszystkie te składniki dusimy na maśle. Przyprawiamy solą i pieprzem.

Ciasto:
Wszystkie składniki łączymy ze sobą i wyrabiamy elastyczne ciasto. Przykrywamy je i zostawiamy na 1 godzinę w lodówce. Po tym czasie wałkujemy i wycinamy duże kółka. Nakładamy po łyżeczce farszu i lepimy pierogi. Gdy już wszystkie będą ulepione to układamy je na blasze piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiamy na jakieś 20 minut, a następnie smarujemy rozbełtanym jajkiem i pieczemy 15-18 minut w 220 stopniach.

Smacznego!


W poprzednich wpisach, w serii Boże Narodzenie 2018, ukazały się:


www.chleby.info

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty