Nocny chleb bez wyrabiania
Taki niby zwykły chleb pszenny. Ale nie do końca zwykły, bo naszej pracy wymaga o wiele mniej, niż właśnie zwykły pszenny chleb. Mąka pszenna wymaga zwykle dość długiego wyrabiania, tak by siatka glutenowa się wytworzyła i chleb miał właściwą strukturę. Tego chleba natomiast nie będziemy wyrabiać, on musi jedynie odpoczywać, naszej pracy jest przy nim minimum. Tylko połączyć składniki, czekać, uformować bochenek, znowu czekać i upiec. Prawda, że proste?
Nazwałem go nocnym chlebem, bo zwykle robię go w piątek lub sobotę na noc, tak żeby na weekend bez pośpiechu mieć świeże pieczywo na śniadanie. Wieczorem zaczynam, rano kończę i śniadanie mamy palce lizać.
Następnym razem, z ciekawości, zrobię też taki sam chleb na zakwasie zamiast na drożdżach. Myślę, że powinno się udać.
PRZEPIS NA NOCNY CHLEB BEZ WYRABIANIA
Nocny chleb bez wyrabiania - składniki
500 g mąki pszennej chlebowej typ 750
315 ml wody
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka drożdży instant (lub około 15 g świeżych)
Nocny chleb bez wyrabiania - wykonanie
Mąkę mieszamy z solą i drożdżami, a następnie dolewamy wodę. Mieszamy tylko do czasu połączenia się składników, czyli jakąś minutę. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na ok. 12 godzin.
Następnie z wyrośniętego ciasta formujemy bochenek i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy i zostawiamy na 60-90 minut (musi co najmniej dwukrotnie urosnąć). Nagrzewamy piekarnik do 220 stopni i pieczemy 45 minut. Studzimy na kratce.
Chleb tak bardzo znany na wielu blogach, powstal brdzo dawno, bo juz sa opisy w ksiazka o nin w 1972 roku.
OdpowiedzUsuńhttps://en.wikipedia.org/wiki/No-knead_bread
Sklad jaki podajesz ostatnio byl na forum Wedliny domowe. Zapomniales PAwel dodac, ze ow chleb powinien te 12 godzin byc w lodowce . Rowniez poilecam zwlszcza dla pracujacych i zajetych zyciem. Nie wymaga pracy, wyrbiania. I spokojnie czeka w lodowce na swoja kolej.
Nawet jesli ktos nie ma ochoty robic bochenka, to mozna wlac ciasto do wylozonej papierem do pieczenia foremki i rowniez wspaniale smakuje.
Jeszce jedna wiadomosc, rowniez to ciasto moze byc kilka dni w lodowce,nie tylko te 12 godzin i spokojnie pozniej z niego mozna piec chleb.
Polecam tak samo jak wlasciciel tego blogu.
Pewnie już wszystko gdzieś kiedyś było i zostało już wymyślone. Nie mniej jednak wcześniej o tym chlebie nie słyszałem. A na wędlinach domowych od dawna nie bywam i nie znałem tego przepisu. Można więc rzec, że go wymyśliłem.
UsuńCo do wyrastania w lodówce, to właśnie do zrobienia tego chleba skłoniła mnie chęć sprawdzenia jak zachowa się ciasto po tylu godzinach wyrastania. Bez lodówki. Tak więc spokojnie może wyrastać i poza lodówką.
Mam pytanie czy formowanie chleba w takiej postaci jak na obrazku długo trwa czy jest metoda żeby nie rósł w szerz tylko w górę ?
UsuńFormowanie trwa chwilę. Jak ma się wprawę to w minutę pewnie się da to zrobić. Jak się nie ma wprawy to pewnie ze 2 minuty będą potrzebne. A metoda faktycznie jest. Bo nie chodzi o to, żeby po prostu ulepić kulkę czy wałek, bo wtedy wyrastać będzie w zupełnie dowolny, niekontrolowany sposób. Chodzi o odpowiednie naciągnięcie ciasta podczas formowania. Nie bardzo mam jak ci to wyjaśnić, ale wpisz na youtube frazę "formowanie chleba" czy "formowanie bochenka" i wyskoczy ci mnóstwo fajnych filmików. Tam wszystko dokładnie będzie pokazane.
UsuńFormowanie chleba trwa nicalą minutę i zadnej metody nie ma.��
OdpowiedzUsuńA czy można dodać do niego ziarenka? Bo ja lubię taki ziarnisty - siemię, słonecznik i takie tam
OdpowiedzUsuńOsobiście nie dodawałem, ale myślę, że bez problemu można
UsuńSpokojnie mozna dodac ziarna ,orzechy i nawet suszone owoce. Jednak co do ziaren, polecalabym je wczesniej pracy. Inaczej potrafia wciagnac/zabrac wilgoc jaka jest potrzebna przy tego radzaju chlebie.
UsuńPo prazeniu utrzymuja swoj smak i podnosza rowiez smak chleba.
Chleby spokojnie wyrastaja poza lodowka, zwlaszcza te na zakwasie. Jednak potrzebna jest stala temperatura. CZyli nocne wyrastanie jest najlepsze,nie ma slonca,nie ma dodatkowego ciepla. No moze kiedy ktos ogrzewanie wlaczy wieczorem, to moze byc problem.
OdpowiedzUsuńdlaczego chlebek pieczony w domu jest ciezki?
OdpowiedzUsuńZasadniczo waży tyle samo, co sklepowy. Kilogram chleba domowego waży tyle samo, co kilogram sklepowego ;)
UsuńAle tej samej wielkości bochenek chleba domowego może być cięższy niż sklepowy, bo sklepowe często są "dmuchane", miąższ jest bardziej puszysty (dla jednych to zaleta, dla innych wada). Domowy chleb jest bardziej zbity.
Pawel, jak mozesz to wyjasnij co znaczy " dmuchany".
UsuńAnonimowy, chleby przemyslowe dojrzewaj w innych warunkach. Zwykle maja dojrzewalnie kontrolowane z wilgotnoscia i temperatura. A poza tym mak. Tam jest ciagle i ta sama maka, oodpowedniej wilgotnosci.
Domowe wypiueki ,to jak sie trafi w sklepie. Nie wiemy kiedy mielona, jaka jest jej wilgotnosc ( od tego wlasnie zalezy ciezar i konsystencj ciast). CZasem tez do niektorych chlebow dodawane sa dodatki wspomagajce .
Jezeli bardzo chesz miec bardziej puszysty chleb w domu, musisz przetrzymac mke odrobine dluzej, byc pewnym ze jest to maka o wysokiej zawartosci glutemu, wtedy zapewniam, chleb bedzie jak bajka. ewentualnie przez doswiadczenie znajdziesz jak regulowac wilgotnosc woda dodna do mieszanki. Jesli bedziesz miec okazje kiedys czytac prawdziwa piekarnicza recepture, to zauwazysz ,ze wszystkie skldniki s podane ilosciowo, tylko woda jest podana w nawiasach. Czyli np.patrzac na przepis powyzej, powinno byc wtedy ( 300 - 320 )ml. I to byedzie przedzial jak ilosc wody naley dodac, aby uzyskac prawidlowy wypiek.
"Dmuchany" jako przeciwieństwo zbitego - tak jak napisałem. Często miąższ w tańszych sklepowych chlebach jest jak bułka. Prawdopodobnie wynika to z wielu dodatków, których nie używamy w domu. Dodatków, które spulchniają ciasto. Tak jak pisałem: dla jednych to zaleta, dla innych wada. Ja osobiście wolę chleby bardziej zbite, nie takie "dmuchane". Obecnie coraz popularniejsza jest w sklepach moda na chleby bez zbędnych dodatków. I takie chleby są podobne do tych domowych, nie zawierają spulchniaczy.
UsuńChleb wygląda apetycznie. Ciekawy przepis.
OdpowiedzUsuńNie polecam tego przepisu. Ciasto po 14 godzinach od wymieszania jest kleiste i rzadkie, nie da się uformować niczego. Najwyżej wylać tę pulpę na blachę lub do foremki. Ciasto drożdżowe trzeba wyrabiać od razu, a nie czekać na nocne wyrobienie przez krasnali ;)
OdpowiedzUsuńNie pierwszy raz ci nie wychodzi, bo się rozlewa, bo jest kleiste... Może spróbuj dodawać mniej wody?
UsuńMoże być wina po mojej stronie, to fakt. Ale raczej np. przez niską temperaturę w domu (max 21,5 st.). Albo jakość mąki się pogorszyła. Sprawdzę na sprawdzonych przepisach.
Usuń21,5 to całkiem ciepło. A mąki po prostu są różne. A nawet te same mąki inaczej przechowywane mogą być różne. Dlatego niektóre potrzebują więcej wody, niektóre mniej. Nie są to duże różnice. Ale już na tyle duże, że ciasto zamiast być elastyczne, to się rozpływa. Musisz obserwować. Jak widzisz, że coś jest nie tak, to od razu dodaj wody lub mąki.
UsuńAdam, temperature masz prawidlowa. Ciasto chlebowe nie powinno w domowych warunkach rosnac w wyzszej temperaturze, bo nie ma odpowiedniej wilgoci. U ciebie jest bardzo dobrze. Znam piekarnie w PAryzu, ktora cala produkcje robi w podpiwniczeniu, gdzie jest stala chlodna temperatura.
UsuńPrzepis ten wymyslono dla osob ktore mialy problem z wyrabianiem ciasta. Jest latwy i mozna powiedziec bardzo wygodny. Jesli masz problem, to po zamieszaniu ,wyrob ciasto kilka minut. Po odpoczynku 12-18 godzinnym bedzie kleiste to fakt. Ale NIE DODAWAL ANI MAKI ANI WODY , jak napisal moj przedmowca. To zmieni calkowicie przepis, skladniki i ich proporcje. Jesli wprowadzasz miany, to zwykle wlasnie pracuje sie iloscia wody na samym poczatku, kiedy mieszasz skladniki. Daj po porstu mniej wody na samym poczatku.
Poszukaj tez maki wysoko glutenowej ktora bedzie po wymieszaniu i odpocynku powodowac elastycznosc ciuasta. To wlasnie dzieki glutenowi masz prawidlowa i jak Pawel napisal, " nadmuchana" strukture ciasta. Maki jaie w domowych wypiekach stosujemy, saz grubego przemialu, jednak czesto gesto nie maja odpowiedniej ilosci glutenu, ktory to dziala dodatnio w produkcji ciasta. Pomaga wiazac i tworyc kieszenie powietrza, a co za tym idzie " nadmuchanie " ciasta.
Pamietaj trening czyni mistrzem Adam.
Super, ja też dopiero uczę się pieczenia chleba :)
OdpowiedzUsuń