Print Friendly and PDF

Sos beszamelowy


Ostatnio, chyba ze dwa wpisy temu, zamieściłem przepis na mój ulubiony sos czosnkowy. Bo pisałem, że pewnie będę często teraz wciągał jakieś wiosenno-letnie przekąski z tym sosem, które być może będę tu opisywał i żeby za każdym razem nie pisać jak się ten sos robi to będzie przepis w osobnym poście i z głowy :)
I właśnie pomyślałem, że identycznie zrobię z sosem beszamelowym, też z pewnością nie raz będę jeszcze po niego sięgał. Zamiast za każdym razem pisać jak zrobić to tylko linka do tego wpisu będę zamieszczał. A beszamel jest prosty i doskonały, niektóre potrawy nie mogą się bez niego obejść. Np. taki kalafior pod beszamelem, mmmmmm! Niech no ja tylko upoluję w sklepie kalafiora jakiegoś :)

2 łyżki masła
2 łyżki mąki pszennej
ok. 300 ml mleka
1 łyżeczka gałki muszkatołowej
sól, pieprz

Od razu na wstępie: ilość mleka zależy od konsystencji jaką chcemy uzyskać. Na przykład do mięs warto mieć nieco rzadszy sos, a jeśli chcemy posmarować nim pizzę (taaaak, chcemy, przepis wkrótce) to przyda się troszkę gęstszy. Te powyższe proporcje są na taki w miarę gęsty sos do pizzy.

Najpierw rozpuszczamy na patelni masło. Jak się rozpuści to dosypujemy mąkę i mieszamy dotąd aż masło idealnie połączy się z mąką. Idealnie, bez ani jednej grudki. To ważne! I dopiero wtedy dolewamy mleko, potem gałkę muszkatołową, sól i pieprz.
Na maleńkim ogniu cały czas mieszać, aż sos zrobi się gęsty.



---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)

Komentarze

  1. czemu mi nie gęstnieje :((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszaj aż zgęstnieje. W końcu nadmiar mleka odparuje i będzie gęste.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty