Zupa krem z pieczonych ziemniaków
O tym, że uwielbiam zupy wie chyba każdy, kto w miarę regularnie zagląda na naszego bloga. Wspominam o tym przy każdej nadarzającej się okazji. Nie ma znaczenia jaka to zupa, każdą lubię. Wszak polska kuchnia zupą stoi. Zupy powszechnie uważane są za potrawy tanie i proste, a parę lat wojny (biedy), a potem 45 lat drapieżnego komunizmu (i biedy) nauczyły gospodynie domowe uczynić z zup prawdziwy rarytas i podstawę każdego obiadu. A i Madzia ma w miarę nieograniczoną wyobraźnię i jej zupy za każdym razem potrafią mnie zaskoczyć. Dzisiaj więc niby taka tam zwykła kartoflanka. Ale to tylko pozory. To genialny krem z pieczonych ziemniaków. Z dodatkiem grzanek z suchego chleba smakuje rewelacyjnie.
Potrzebujemy:
1 kg ziemniaków
przyprawa czubryca czerwona
2 litry bulionu warzywnego lub drobiowego (np. z TEGO przepisu)
1 łyżeczka rozmarynu
3 ząbki czosnku
sól, pieprz do smaku
2 łyżki oliwy z oliwek
Wykonanie:
Ziemniaki doprawiamy oliwą, solą, czubrycą czerwoną i rozmarynem, możemy też lekko popieprzyć. Pieczemy je przez około 40 minut w 200 stopniach. Na około 20 minut przed końcem pieczenia dodajemy ząbki czosnku. Całość przekładamy do gotującego się bulionu i gotujemy przez 5 minut. Następnie blendujemy na gładką masę i w razie potrzeby doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy solo lub z kleksem jogurtu lub śmietany. Albo z grzankami.
Smacznego!
Uwielbiam ziemniaczki pieczonr. Choć nie wyobrażam sobie tego jako zupy.. I dlatego koniecznie spróbuję.
OdpowiedzUsuńMy wiele "dziwnych" zup robimy. I każda jest pyszna :)
UsuńPyszna zupa. Nie wiem czemu, ale mi zawsze do ziemniaczanych kremów pasuje oliwa truflowa.
OdpowiedzUsuńAle z taką oliwą trzeba bardzo ostrożnie, jest niezwykle aromatyczna.
UsuńTaki gęsty krem musi cudownie sycić po długim dniu :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam zupy, a takie gęste kremy to po prostu kocham, Spokojnie mogą robić z pełnowartościowy obiad.
Usuń