Domowe masło
Historia jest taka, że Madzia kupiła na bazarku taką prawdziwą wiejską śmietanę i prawdziwe wiejskie mleko. Mleko będzie na jutro na zsiadłe, a ze śmietany Madzia zrobiła prawdziwe masło. Które właśnie teraz, gdy to piszę, twardnieje sobie w lodówce. Generalnie przepis jest absolutnie prosty. Potrzebujemy:
- śmietanę
- sól
- lodowatą wodę
Mocno schłodzoną śmietanę wlewamy do naczynia, dodajemy trochę soli, tak szczyptę, może dwie i miksujemy mikserem około 30 minut, aż zaczną się pojawiać kawałki masła. Gdy kawałki będą dość duże i oddzieli się maślanka przestajemy miksować. Przez sito odlewamy maślankę, a masło łączymy w jedną kulkę i dokładnie odciskamy.
Do nowej miski wlewamy lodowatą wodę, wkładamy do niej kulkę masła i wyrabiamy jak ciasto. Potem zmieniamy wodę na świeżą i robimy to samo. Wszystko po to, aby wypłukać z masła resztki maślanki.
Formujemy z masła kostkę, czy jaki tam kształt chcemy i wkładamy do lodówki. Gotowe!
Nam tego masła wyszło malutko, bo i słoiczek ze śmietaną był raczej skromnych rozmiarów. Ale następnym razem zrobimy więcej :)
Smacznego!
A tutaj na zdjęciu już jest nastawione mleko na zsiadłe :) Trochę pójdzie do obiadu, a z reszty być może zrobimy twaróg.
A tutaj na zdjęciu już jest nastawione mleko na zsiadłe :) Trochę pójdzie do obiadu, a z reszty być może zrobimy twaróg.
---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)
Zaskakujący przepis :) Nie spodziewałam się, że masło można zrobić takim domowym sposobem ;) Jak byłam mała to podczas wakacji u dziadków robiłam takie prawdziwe w drewnianej maselnicy. Było najlepsze pod słońcem. Kroiło się grube plasterki na chleb ;) ahh rozmażyłam się ;)
OdpowiedzUsuńW drewnianej maselnicy sposobem naszych dziadków robi się dokładnie tak samo. Tylko, że wtedy trzeba było używać siły rąk, a teraz siły miksera :)
UsuńSprytne... a do tego ten smak dzieciństwa...my uwielbiamy jeszcze naleśniki na kwaśnym mleku... obłęd z domowymi powidłami i kubkiem mleka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKwaśne mleko mamy prawie zawsze, domowe powidła też... Hmm, no to już wiem co będzie na śniadanie w najbliższy weekend :)
UsuńTo jest masło!
OdpowiedzUsuńDomowe masło - coś dla mnie!!! Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńPolecam zrobić. I łatwo i smacznie :)
UsuńWitam chcialam sie zapytac ile tej smietany potrzebuje zeby np. wyszlo mi 250g. masla.
OdpowiedzUsuńWitaj,
UsuńNo właśnie mam problem z udzieleniem ci odpowiedzi. To masło robiliśmy z miesiąc temu i ten wpis też przygotowałem z miesiąc temu, a dopiero wczoraj opublikowałem. I nie pamiętam. Skonsultowałem się przed chwilą z Madzią i zupełnie inaczej to zapamiętaliśmy. Ona twierdzi, że to był taki litrowy słoik śmietany, mi się wydaje, że znacznie mniejszy. A zgadzamy się co do tego, że wyszło nam około 170-200 g masła.
Ja robiąc masło z 500 ml smietanki wychodzi mi około 170-200 g masła.
UsuńCzyli jednak miałem rację, że to nie był litrowy słoik. Dzięki za pomoc :)
UsuńA jeśli chodzi o śmietanę, to można użyć zwykłej kupionej w polskim sklepie lub ewentualnie angielski sour cream? Bo raczej takiej swojskiej to tutaj nie dostanę.
OdpowiedzUsuńNa temat angielskiej to ci zupełnie nic nie powiem. Co do polskiej sklepowej śmietany to słyszałem/czytałem, że da się zrobić. Ale nie mam z tym doświadczenia, nie robiłem nigdy więc nie chciałbym cię w błąd wprowadzić. Myślę, że jak jakaś niepasteryzowana śmietana będzie to bez problemu powinno się udać.
UsuńDziękuję za odpowiedź! Poszukam w takim razie niepasteryzowanej ;)
Usuń
OdpowiedzUsuńpytanie.. ma być śmietana czy śmietanka? I ile procent, raczej chyba kremówka?
Bo kiedyś jak byłam mała mama kazała mi zrobić bitą i wyszło mi słodkie masło...hehehhe
No więć ma być śmietanka :)
Fajnie, muszę spróbować koniecznie, tym razem masło nie będzie słodkie!
Pozdrawiam
Dobrafka Agrafka
Więc tak... Znam różnicę między śmietaną, a śmietanką. Niestety nie potrafię się ustosunkować do pytania, ponieważ nie robiłem ze sklepowego produktu. Robiłem ze prawdziwej wiejskiej śmietany, takiej dopiero co ściągniętej z mleka. Ale jeśli twierdzisz, że sklepowa ma być śmietanka, a nie śmietana to pewnie tak jest :) Swoją drogą niewielu ludzi wie, że śmietanka to nie to samo co śmietana, więc szacun za spostrzeżenie :) I zapraszam częściej.
Usuńz każdej marketowej śmietany 30% zrobi się: masło - jeśli będziemy ubijać śmietanę w temperaturze pokojowej lub bita śmietana - jeśli ubijemy śmietanę mocno schłodzoną
OdpowiedzUsuń