Print Friendly and PDF

Cebularze

Cebularze


Cebularze

Dzisiaj kolejny wpis z cyklu "Wypiekanie na śniadanie". Dzisiejsze wypiekanie prowadziłem ja z Madzią. Specjalnie na tę okoliczność wymyśliliśmy przepis na cebularze. Chcieliśmy żeby było coś prostego, a jednocześnie smacznego. Czyli w sumie jak zawsze, na tym właśnie tak naprawdę opiera się nasz blog. Raczej nie znajdziecie tutaj zbyt wielu dań skomplikowanych. Dążymy do maksimum prostoty i maksimum smaku. To dobre połączenie. I cebularze okazały się dobre, a nawet bardzo dobre :)

Potrzebujemy: 

NA FARSZ:
5 dużych cebul
6 łyżek oleju
1 łyżeczka soli
4 łyżeczki maku 

 NA CIASTO:
500 g mąki
15 g suchych drożdży (albo ok. 40-50 g świeżych)
2 łyżeczki cukru
1 jajko
1 szklanka letniego mleka
2 łyżeczki soli
60 g masła lub margaryny

Dodatkowo:
1 jajko do posmarowania

Cebulę kroimy w grubą kostkę, dodajemy sól, mak, olej i dusimy na patelni pod przykryciem na bardzo małym ogniu przez około 2 godziny. Taki długi czas duszenia jest potrzebny żeby wydobyć całą słodycz z cebuli.

Masło rozpuszczamy i wystudzone mieszamy z resztą składników na ciasto i zagniatamy. Następnie odstawiamy do wyrośnięcia na 1 godzinę. Po tym czasie formujemy około 15 placków, robimy dnem szklanki wgłębienie na środku. W tym wgłębieniu kładziemy 1-2 łyżki cebuli, a brzegi smarujemy roztrzepanym jajkiem. Odstawiamy do wyrośnięcia na 30 minut, następnie pieczemy 25 minut w temp. 180 stopni.

Smacznego!

Razem z nami w Wypiekaniu na śniadanie udział wzięli:

Agnieszka z Aga w kuchni
Lidia z Facebooka

Fanpage Wypiekania na śniadanie: KLIK
Strona wydarzenia na Facebooku: KLIK

Cebularze

Komentarze

  1. PYCHA!! JADŁAM PODOBNE ;) A ZAPRASZAM NA TURECKIE MINI-CHLEBKI ZE SZPINAKIEM I KURCZAKIEM; POZDRAWIAM
    http://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/07/tureckie-mini-pide.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za świetny przepis i wspólne wypiekanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam, bardzo lubię cebularze :) Te wyglądają pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kolejny przepis do wypróbowania :) jestem z lubelskiego i bardzo lubię cebularze, ale swoich jeszcze nigdy nie próbowałam robić :) Zmotywowałyście mnie! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne bardzo lubię cebularze:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pysznie nam się wypiekało - świetny przepis!
    Dziekuję za wspólne wypiekanie :). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za wspólne wypiekanie..

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuje za wspólne pieczenie Twoje cebularze prezentują się apetycznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuje za pyszny przepis, własnie zjedliśmy, jeszcze sie oblizuję. Fajnie sie znów razem piekło.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super Ci wyszły, dziękuje za wspólne pyszne wypiekanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za wspólne wypiekanie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki za wspólne pieczenie - przepis świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak można powiedzieć że coś się wymyśliło skoro to istnieje od wieków? Cebularz lubelski (zamojski) jest jednym z najpopularniejszych tradycyjnych wypieków w woj. lubelskim. W 2007 roku cebularz wpisany został na Listę produktów tradycyjnych. Od sierpnia 2014 chroniony prawem Unii Europejskiej jako produkt regionalny. Nawet jeśli przepis nie jest dokładnie taki jak tradycyjny to pisanie że się je wymyśliło to oznaka braku szacunku. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie są cebularze ani lubelskie, ani zamojskie tylko warszawskie. Więc przepis wymyśliliśmy. Tak samo jak ostatnio wymyśliłem przepis na naprawdę genialny chleb. Mimo, że chleb jest znany od wieków. To nie jest oznaka braku szacunku, to kreatywność.

      Usuń
  14. to nazwijcie sobie to bułka z cebulą czy jakoś tak a nie cebularz. To nazwa własna coś jak oscypek który też jest produktem tradycyjnym i nie można "byle czego" nazwać oscypkiem. Za podróbki i używanie nazwy można zapłacić karę.... a może oscypka też wymyśliłyście?
    Powyższą kwestię reguluje Ustawa z dnia 17 grudnia 2004 roku o rejestracji i ochronie nazw i oznaczeń produktów rolnych i środków spożywczych oraz o produktach tradycyjnych (Dz. U. 2005 Nr 10 poz. 68 ) z późn. zm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc tak... Po pierwsze nie "wymyśliłyście" tylko "wymyśliliście". Po drugie: niestety nie możemy sobie przypisać autorstwa oscypka, czego zresztą bardzo żałujemy. Wymyślił go rosyjski naukowiec Oscypkow.

      Sugeruję, tak na przyszłość, bo teraz już za późno, smród już poszedł, zapoznać się z tematem zanim się go poruszy. Bo się głupio robi jak się okazuje, że pisze się od rzeczy, bez ładu i składu. Otóż na mocy wspomnianej przez ciebie ustawy chroniona jest nazwa "cebularz lubelski".

      Dawniej, gdy byłem dzieckiem, uwielbiałem zabawy typu "znajdź 10 różnic". Pobawmy się zatem w to, chętnie przypomnę sobie dzieciństwo. Znajdź jedną różnicę między nazwą "cebularz" a "cebularz lubelski".

      Usuń
  15. Poprawiłeś mi humor ... Jakbyś się nie domyślił to pytanie o oscypka było sarkazmem .... ta rozmowa przybiera bardzo niski poziom ... więc ja zakończmy ... a Ty pobaw się w Swoją zabawę "znajdź 10 różnic" może odkryjesz dlaczego Jesteś tak płytką osobą tylko do tego się nadajesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta rozmowa od samego początku miała żenujący poziom. Czynnie się do tego przyłożyłeś, drogi Anonimie.

      Dlaczego chcesz zaniechać zabawy w moją grę? Czyżbyś dostrzegł, Anonimie, absurd tego co piszesz?

      Aaa, zapomniałbym. Zrozumiałem sarkazm pytaniu o oscypka. Dlatego też odpowiedziałem sarkazmem. Nie zauważyłeś?

      Usuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  17. Brawo za świetny wpis, na pewno spróbuję

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty