Print Friendly and PDF

Podłużne bułki pszenne


Kolejne w ostatnim czasie bułki. Jakaś taka bułkowa faza mnie ogarnęła, pewnie to przez to słońce. To znaczy nie chce mi się ciężkiego chleba jeść więc lekkimi bułkami się objadam. A z drugiej strony to aż sam się dziwię, że chce mi się stać w kuchni przy ogniu, gdy temperatura w cieniu dochodzi do 35 stopni! Po prostu koszmar. Taka pogoda bardzo źle na mnie działa. Ja to mógłbym gdzieś w Skandynawii mieszkać. Tam to i ładnie i chłodno :)
Uuufff, jest tak gorąco, że nawet nie bardzo mam siłę pisać tutaj czegokolwiek. A jeszcze w kuchni bucha jak z piekła, bo Madzia za barszcz ukraiński się wzięła. Przejdźmy zatem do konkretów. Wypadałoby jeszcze wspomnieć, że mąkę pszenną na dzisiejszy wypiek zasponsorował sklep e-maka.pl, o którym już kilka razy wspominałem. Przejrzyjcie ofertę tego sklepu jeśli planujecie zakup mąki. Ceny mają zadziwiająco zadziwiające, a jakość mąki przednia :) Już kilka ich mąk wypróbowałem i naprawdę moje podniebienie zostało miło połechtane. A niedługo kolejne przepisy z mąk z e-maka.pl, bądźcie więc czujni :)

Ale właściwie nie powiedziałem jeszcze co takiego zrobiłem :) Otóż takie podłużne bułki z mąki pszennej. Takie zwykłe śniadaniowe bułki. Zwykłe, ale niezwykle smaczne. Mięciutkie i puchate, na śniadanie idealne. Madzia pochłaniała je z dżemem, a ja do jajecznicy. Mniaaam :)

500 g mąki pszennej chlebowej typ 750
250 ml wody
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki cukru
2 łyżki oleju
6 g suchych drożdży (lub około 20 g świeżych)

Wszystkie składniki umieszczamy w misce i wyrabiamy ciasto. Bułki muszą być puszyste, więc nie żałujmy rąk. Bo im mąka lepiej wyrobiona, tym bułki bardziej miękkie i puchate :) Więc wyrabiamy odważnie przez 20 minut. Potem przykrywamy miskę ściereczką i zostawiamy na 1 godzinę do wyrośnięcia. Potem ciasto dzielimy na 8 części, każdą część wałkujemy na cienki prostokąt i każdy z tych prostokątów zwijamy w rulon. I mamy już 8 podłużnych bułek. Bułki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Byle nie za blisko siebie, bo bułki jeszcze sporo wyrosną. I znów przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 1 godzinę.

Przez ten czas bułki naprawdę ładnie wyrosną. Bierzemy ostry nóż, nacinamy bułki na wierzchu przez całą długość niezbyt głęboko (tak z 5 mm) i smarujemy olejem. Pieczemy przez 20 minut w 220 stopniach.

A jak już zrobicie to napiszcie w komentarzu, czy smakowało :)




---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)

Komentarze

  1. Piękne te bułki, z opisu przepisu wydają się proste, oby tak pięknie mi wyszły jak się za nie zabiorę. Odnośnie sklepu z mąkami, przejrzałam ofertę i niestety stwierdzam, że za mąkę orkiszową BIO płacę 8zł za 1kg jasnej, więc cena normalna. Ale mąka pszenna chlebowa tańsza niż na rynku:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, wspaniałe paluchy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za miłe komentarze :)
    Mamo Alergika, staram się żeby wszystkie moje przepisy były maksymalnie proste, bo z natury jestem straaaaasznie leniwy :) Mam nadzieję, że buły wyjdą ci tak samo dobre jak moje.
    A co do sklepu... Być może niektóre mąki nie są tak tanie jak sugerowałem, nie znam całej oferty. Ale w porównaniu ze sklepami internetowymi, które znam to ten wypada naprawdę niezwykle korzystnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. zaje,,,iste buleczki,dzieki

    OdpowiedzUsuń
  5. Bułeczki wyszły wspaniałe!!! Dzięki! Zamieniłam tylko olej na oliwę z oliwek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Można zastąpić mąkę chlebową zwykłą mąką pszenną? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko można ;) Ale pewnie nieco inny będzie smak, nieco inna konsystencja ciasta... Ale powinno być dobrze.

      Usuń
  7. Bułki wyszły przepyszne! Ja robiłam na mące "wodne młyny pszenna jasna 550". Następnym razem dam trochę mniej soli. A tak przy okazji to wstawiamy bułki do nagrzanego czy zimnego piekarnika? Ja wstawiłam do nagrzanego do 150 i dalej z bułkami nagrzewał się do 190 stopni (mój piec grzeje jak dziki wiec stad niższa temp) na grzałce górnej i dolnej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że wyszło tak jak trzeba :)
      Pieczywo zawsze wstawiamy już do nagrzanego piekarnika. Bez termoobiegu, grzałki "góra-dół".

      Usuń
  8. Genialny przepis. Bułki robię okrągłe, dodaję różniastych nasion do środka i piekę w prodiżu. Dzięki wielkie!! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała przyjemność po mojej stronie :)

      Usuń
    2. dlaczego mi wyszła twarda skórka?

      Usuń
    3. Może trochę za długo pieczone? Może temperatura ciut za wysoka? Trzeba wyczuć swój piekarnik, może w twoim piekarniku trzeba trochę krócej krócej piec? Lub w niższej temperaturze?

      Usuń
  9. Właśnie zaliczyłam ''Wypiekanie na śniadanie". Bułeczki przepyszne, puszyste, mieciutkie, chrupiace. Same achy i ochy. Upiekłam na mące luksusowej, typ 550. Przepis na miarę Mistrza. Pozdrawiam i zapraszam na "degustację" http://www.mojewypiekiinietylko.com/2014/05/podluzne-bulki-pszenne/#more-2858

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za ochy i achy :) A tobie też rewelacyjnie te bułki wyszły :)

      Usuń
  10. Wspaniale wyglądają, bułeczki na śniadanko i to własnej roboty... najlepsze... ja robię podobne i wszystkie znikają bardzo szybko... zapraszam na degustacje... http://prostoiswojsko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe bułeczki, bardzo nam smakowały .... pracy przy nich niewiele, a efekt taki, że dzieciaki zajadały, aż im się uszy trzęsły:). Dziękuję za kolejny wspaniały bułeczkowy przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bułki wyszły bardzo smaczne, ale dałam 300 g wody. Dopiero zaczynam przygodę z pieczeniem i zastanawiam się, czy olej lub masło jest konieczne w cieście. W niektórych przepisach na bułki jest, a w innych nie. Jak tłuszcz wpływa na jakość pieczywa? Dziękuję za świetny przepis i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różne mąki różnie chłoną wodę. Jeżeli uznałaś, że u ciebie trzeba trochę więcej wody to dobrze zrobiłaś. Co do oleju i masła... To nie tak, że są jakoś niezbędne. Nie są, można się obyć bez nich. Wpływają po prostu na smak pieczywa. Inny smak będzie miało pieczywo z olejem czy masłem, a inny bez tych składników. Ja lubię eksperymentować z pieczywem dlatego czasami dodaję różne nietypowe składniki.

      Usuń
  13. Właśnie się pieką :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dopiero zrobiłam, i sobie rosną🤔

    OdpowiedzUsuń
  15. Pan napisal o Skandynawii, Tymczasem ja piekąca bułki w Sztokholmie gdzie dzisiaj u mnie było 29 stopni haha 🙈🤣

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty