Print Friendly and PDF

Chleb żytni żurkowy

Pyszny razowy ciemny chlebek z automatu. Prawdę mówiąc najlepszy razowiec jaki kiedykolwiek zrobiłem.

Składniki:

Żurek z butelki: 150 ml
Woda: 170 ml
Mąka żytnia żurkowa: 350 g
Mąka pszenna: 150 g
Sól: 1,5 łyżeczki
Cukier: 1,5 łyżeczki
Drożdże swieże: 15 g
Miód: 3 łyżki
Oliwa z oliwek: 1,5 łyżki
Ziarna (wedle gustu): 3 łyżki

Z mąki żytniej odsyp trzy solidne łyżki i upraż na suchej patelni. Ten zabieg sprawi, że chleb będzie ciemniejszy. Resztę składników - jak zawsze - do pojemnika chlebowego. Jak już uprażysz mąkę to dodaj ją do reszty. A jak już masz uruchominą patelnię to upraż jeszcze ziarna. Ja dodałem łyżkę słonecznika, łyżkę siemienia lnianego i łyżkę sezamu. Oczywiście jeśli lubisz mocno ziarnisty chleb to możesz dodać więcej niż 3 łyżki ziaren, nic nie stoi na przeszkodzie :)
A jeśli zamiast świeżych drożdży używasz suszonych do dodaj jedną łyżeczkę zamiast 15 gram świeżych.

Żurek naturalnie nie musi być z butelki. Jeśli tylko chce ci się zrobić żurek od zera to nic nie stoi na przeszkodzie. Mi akurat, ze względu na dość późną porę, nie bardzo się chciało, a potrzebowałem chlebek na jutro, bo na zamówienie robiłem :)

Komentarze

  1. Hmmm mam wrażenie że przepis nie jest skończony ;) w każdym podajesz przynajmniej na oko w którym programie pieczesz ile h a tutaj cicho sza strasznie szkoda bo mam szalona ochotę zrobić ten przepis a z racji tego że jestem totalnie zielona i to będzie mój pierwszy chleb z maszyny te wskazówki których tu nie ma szalenie by mi ułatwiły robotę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie. To jeden z pierwszych przepisów na blogu, sprzed wielu lat. Wtedy byłem jeszcze dość chaotyczny ;) Użyj programu na chleb razowy, pełnoziarnisty lub coś podobnego.

      Usuń
  2. Dziękuję! :) spróbuję i dam znać jak wyszedł. Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję! :) spróbuję i dam znać jak wyszedł. Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty