Chleb pszenno-żytni
Wiele razy wspominałem na blogu, że jestem wielkim fanem zwykłego, prostego pszennego pieczywa. Im pieczywo bardziej tętni glutenem, tym lepiej. Ot, taki po prostu mam gust. Nie bardzo przepadam za żytnimi chlebami. Wolę te pszenne. Białe pieczywo to jest właśnie to, co lubię. Ale czasami, raz na jakiś czas, niezbyt często, nachodzi mnie ochota na zjedzenie chleba żytniego. Miewam czasami takie kaprysy. I właśnie teraz miałem ten moment. Tak sobie pomyślałem, że mam ochotę na kanapkę z chlebem żytnim. Chleb żytni najlepiej współpracuje z zakwasem, z drożdżami raczej kiepsko. Ale jak bym zaczął robić chleb na zakwasie, to pewnie skończyłbym dobę później (taki chleb potrzebuje bardzo długiego wyrastania) i cała ochota by mi minęła. Musiałem zatem opracować jakąś sensowną recepturę na drożdżach. Dodatkowo, co zawsze zniechęca mnie do robienia chlebów żytnich, fatalnie się je wyrabia, ciasto jest bardzo klejące. Musiałem więc również opracować sposób na ciasto, które nie będzie się kleiło. Oczywiście oba założenia udało się spełnić i wyszedł naprawdę fajny chleb o wyrazistym smaku dodatkowo podkręconym przez płatki owsiane.
PRZEPIS NA CHLEB PSZENNO-ŻYTNI
Chleb pszenno-żytni – składniki:
350 g mąki pszennej jasnej (typ około 650)300 g mąki żytniej typ 2000
2 łyżeczki drożdży instant (ok. 7 g) lub 20-25 g świeżych drożdży
2 łyżeczki soli
30 g miodu
400 ml wody
płatki owsiane górskie do posypania chleba
Chleb pszenno-żytni – wykonanie:
Wszystkie składniki łączymy ze sobą i wyrabiamy ciasto. Na początku będzie się koszmarnie kleiło, ale z biegiem minut coraz mniej, aż po około 10 minutach wyrabiania w ogóle już nie powinno kleić się do dłoni. Zawsze też możecie użyć robota kuchennego do wyrabiania ciasta. Więc po 10-15 minutach ciasto będzie wyrobione i przekładamy je do keksówki (ok. 26x11 cm) wyłożonej papierem do pieczenia, wierzch wysypujemy płatkami owsianymi (i wgniatamy je lekko żeby się przykleiły), przykrywamy ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrastania. Mąka żytnia wyrasta powoli więc może to zająć wiele godzin. Można też wstawić foremkę do piekarnika i włożyć grzanie na około 40 stopni – to przyspieszy wyrastanie. Chodzi o to żeby ciasto wyrosło do samych brzegów formy. Gdy tak się stanie, to nagrzewamy piekarnik do 200 stopni (grzałki góra-dół), wkładamy formę i pieczemy chleb 40 minut. Po tym czasie wyjmujemy chleb z piekarnika, wyjmujemy z formy, odklejamy od papieru do pieczenia i zostawiamy na kratce kuchennej do wystudzenia.Smacznego!
Polecam również nasz przepis na chleb pszenno-żytni ze słonecznikiem.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".