Domowy makaron szpinakowy z sosem pomidorowo-twarogowym
No dobra, zostawmy gołe baby na później, teraz pora na makaron.
No i oczywiście sytuacja analogicznie działa w drugą stronę, żeby nie było, że któraś płeć poszkodowana jest :)
Więc nie trać czasu i bierz się za makaron!
Makaron:
400 g mąki pszennej
1 jajko
1 łyżeczka soli
1 opakowanie mrożonego szpinaku
Sos twarogowo-pomidorowy:
600 g przecieru pomidorowego
400 g twarogu półtłustego
70 g mleka zagęszczonego niesłodzonego
75 g żółtego sera
bazylia, czosnek, sporo słodkiej papryki
Więc od makarony zacznijmy: wszystko na raz do jednej michy i gnieciemy. Musimy uzyskać idealnie elastyczne ciasto, które w ogóle nie będzie się kleiło do dłoni. Jeśliby okazało się (chociaż nie powinno), że trzeba dodać troszkę wody to się nie krępujcie.
Jak już mamy takie ciasto jak trzeba to rozwałkowujemy je na blacie (posypanym mąką) dość cienko (tak cienko jaki powinien być makaron), posypujemy je mąką i zwijamy w rulon. Rulon kroimy na cienkie plasterki (takie około pół centymetra) i mamy gotowy makaron zwinięty w ślimaczki. Trzeba go tylko rozwinąć. Trochę pewnie namotałem, ale na zdjęciach widać o co chodzi. Wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy tyle ile trzeba. To znaczy sprawdzamy "na ząb" czy to już. Odcedzamy przelewamy przez moment zimną wodą i gotowe.
Sos: szybko pójdzie, prosty jest. Do garnka wlewamy przecier pomidorowy, wkruszamy twaróg i mieszamy żeby nam się to połączyło w jednolitą masę. Dolewamy zagęszczone mleko, przyprawy, ser ścieramy na grubych oczkach i połowę tego co zetrzemy dajemy do sosu. Mieszamy aż ser się roztopi i gotowe. A druga połowa sera będzie do posypania sosu z makaronem na talerzu.
W sumie naprawdę proste jedzenie, a spore wrażenie na mnie zrobiło.
---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)
Domowy makaron szpinakowy musi być pyszny :)
OdpowiedzUsuńa ja właśnie ostatnio znalazłam w zamrażarce szpinak i szukałam zawzięcie jakiegoś przepisu na danie ze szpinakiem ale bez dodatku czosnku, bo wszystkie przepisy niestety występują w takim duecie. Ciekawy pomysł z tym makaronem, na pewno jutro skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńHa, pewnie że musi być pyszny, zaręczam :) Teraz myślę nad czerwonym pomidorowym makaronem z zielonym szpinakowym sosem :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że komuś może się ten przepis przydać :)