Print Friendly and PDF

Chleb wiejski II



Kolejny przepis nadesłany przez Małgorzatę.

Składniki:

750 g / 1000 g / 1500 g:

Woda: 305 ml / 405 ml / 525 ml
Sól: 1,5 łyżeczki / 2 łyżeczki / 3 łyżeczki
Cukier: 0,5 łyżeczki / 1 łyżeczka / 1,5 łyżeczki
Mąka pszenna: 415 g / 560 g / 725 g
Mąka żytnia: 95 g / 130 g / 170 g
Drożdże (żywe): 1,5 łyżeczki / 2 łyżeczki / 2,5 łyżeczki
Orzechy laskowe, włoskie, pestki słonecznika (co kto lubi): 110 g / 150 g / 225 g - dodać po sygnale dodawania składników

Czas: około 3 godz. 30 min. (w maszynie Moulinex ustawić program 2, czyli zależnie od wagi: 3.35 godz / 3.39 godz / 3.44 godz.)

Komentarze

  1. Upiekłem ten chleb i wyszedł bardzo dobry. Ja co prawda wolę taki razowy i ciężki od tych puszystych, ale jest ok. Dosypałem do niego ziaren słonecznika i jest ekstra!
    Trochę przesadziłem z drożdżami - dodałem ćwierć kostki - ok. 25g - to za dużo i czuć smak oraz zapach drożdży. Następnym razem będzie lepiej :)

    Chlebek jest bardzo prosty w przygotowaniu, wymaga niewielu składników, które są ogólnie dostępne, a wychodzi bardzo smaczny :)

    Polecam!

    P.S.
    Zabieram się za testowanie innych przepisów ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, cieszę się, że ci się udało i smakowało. Zapraszam częściej :)

      Usuń
  2. Drożdże żywe tzn. nie suszone, rozumiem. Ale ile to jest 1,5 łyżeczki drożdży żywych? Mam upakować drożdże tak, by łyżeczka była płaska?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, to nie mój przepis, to jedna z czytelniczek mi go nadesłała. Więc nie wiem... Ja to bym dał 20-25 gram.

      Usuń
  3. Cześć, jestem nowicjuszem w pieczeniu chleba bo kupiłem automat ledwie 2 tygodnie temu i upiekłem dopiero cztery chlebki, Dwa ostatnie bazowały na zamieszczonym wyżej przepisie więc pozwolę sobie skomentować. Chlebek wiejski bazujący na powyższym przepisie jest bardzo ok. Powoli się uczę, za pierwszym razem w wersji chlebka 750g wrzuciłem 70g ziaren słonecznika i 15g drożdży żywych, za drugim razem zmniejszyłem ilości słonecznika i drożdży odpowiednio do 50g i 11g (z 15g drożdży wyrósł mi chyba zbyt wysoki, a znajomy którego poczęstowałem stwierdził, że lekko czuć drożdże; poza tym jednak chlebek mu smakował :)

    Pozdrawiam wszystkich amatorów domowego pieczenia chleba! Nie sądziłem że to może być takie funiaste zajęcie, mimo, że nie mam bladego pojęcia o gotowaniu, pieczeniu, smażeniu... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że podoba ci się przepis/przepisy :)
      A co do drożdży... Moja żona czasami też twierdzi, że trochę czuć. Pewnie ma bardziej wyrafinowany smak niż ja :)

      Usuń
  4. Ought to you match one of them sections, you may need to take
    into consideration some other machine. Solutions that
    a majority of draw out the actual pulp into an externally pitcher disappear not so much pulp inside in contrast to those that do thus inside your hardware.

    The many benefits of the actual masticating machine will most certainly be
    that hot weather maintains i am sure natural vitamins and consequently digestive support enzymes however offering even so it's feces. Above all, you can take 250ml out of seo in a mere top 5 the least bit so that it is truly high-speed.

    Look at my weblog best blenders

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie to najlepszy przepis na chleb z automatu jaki wypróbowałam do tej pory. Zastanawiam się czy gdybym zmodyfikowała go trochę w stronę bardziej żytniego i dodała suszony zakwas zamiast/dodatkowo byłby z tego dobry chleb? Próbował ktoś takich eksperymentów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszymy się i zapraszamy częściej :)
      Co do mąki żytniej... Spróbować nie zaszkodzi, ale im więcej mąki żytniej tym chleb ciężej wyrasta. Spróbuj raz i będziesz wiedziała na przyszłość.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty