Print Friendly and PDF

Dżem śliwkowo-jabłkowy z nutą imbiru

Dżem śliwkowo-jabłkowy z nutą imbiru

Mieliśmy nadmiar śliwek. Jedliśmy je przez trzy dni, potem jeszcze zrobiliśmy ciasto, a nadal jeszcze trochę zostało. Wpadliśmy więc na pomysł zrobienia dżemu. Wymyśliłem więc bardzo prosty przepis. Może niezbyt szybki, ale z całą pewnością prosty. Każdy da sobie z nim radę i będziecie mogli cieszyć się kilkoma słoiczkami pysznego dżemu. Żeby jeszcze dodać mu nieco charakteru, to wzbogaciłem jego smak o odrobinę imbiru. I to był strzał w dziesiątkę (lub w sedno tarczy, jakby powiedziała Violetta Kubasińska). Imbir wzmocnił smak i dodał pazura temu dżemikowi. Naprawdę warto poświęcić parę chwil i go przygotować.

Dżem śliwkowo-jabłkowy z nutą imbiru

PRZEPIS NA DŻEM ŚLIWKOWO-JABŁKOWY Z NUTĄ IMBIRU

Dżem śliwkowo-jabłkowy z nutą imbiru – składniki:

ok. 750 g śliwek
ok. 500 g jabłek
ok. 150 g cukru *
15 g świeżego imbiru
*Ilość cukru jest zależna od słodkości owoców. My mieliśmy niezbyt słodkie śliwki, ale za to dość słodkie jabłka. Przy tej ilości cukru dżem wyszedł dość słodki.

Dżem śliwkowo-jabłkowy z nutą imbiru – wykonanie:

Śliwki rozdzielamy na pół, wyjmujemy pestkę i każdą połówkę kroimy na mniejsze kawałki.

To samo robimy z jabłkami, czyli kroimy na ćwiartki, wycinamy gniazda nasienne i każdą ćwiartkę kroimy w mniejsze kawałki. My jabłek nie obieramy, nie przeszkadza nam skórka w dżemie. A Wy zróbcie jak uważacie, możecie jabłka obrać lub nie.

Śliwki i jabłka przekładamy na garnka z grubym dnem (koniecznie z grubym dnem, unikniemy dzięki temu przypalania się dżemu). Dosypujemy cukier i włączamy palnik. Grzejemy tak co najmniej 10 minut, często mieszając. Aż cukier się rozpuści, a owoce zaczną mięknąć. Wówczas przykrywamy garnek pokrywką, zmniejszamy moc palnika do minimum i grzejemy tak przez godzinę, mieszając co kilkanaście minut. Z każdym zamieszaniem owoce będą się coraz bardziej rozpadały. Po godzinie powinny już być zupełnie rozpadnięte. Wtedy musicie ocenić czy pasuje Wam taka konsystencja. Jeśli uważacie, że dżem jest zbyt rzadki, to zdejmijcie pokrywkę i trzymajcie garnek z dżemem na ogniu dotąd, aż odpowiednia ilość wody odparuje.

I tutaj musicie podjąć kolejną decyzję: możecie zostawić dżem taki jaki jest, czyli z drobinkami owoców lub zblendować go na gładką masę. Ja wolałem taki z drobinkami owoców, natomiast Ani chciała gładki, No więc zblendowałem ;)

Gorący dżem przekładamy do czystych, wyparzonych słoików i szczelnie zakręcamy. Tak przygotowany dżem możemy przechowywać wiele miesięcy, albo nawet i z rok lub dłużej.

Smacznego!

Polecam również nasz przepis na baletki – biszkopciki z marmoladą.

Dżem śliwkowo-jabłkowy z nutą imbiru


Komentarze

Popularne posty