Print Friendly and PDF

Bagietki orkiszowe


Dzisiaj zapraszam was na orkiszowe bagietki. Tak wpadłem na ten plan, bo szukałem pomysłu na wykorzystanie jasnej mąki orkiszowej, którą akurat miałem. A miałem, bo dostałem ze sklepu biozdrowie24. Bardzo przyjemny sklepik z miłą obsługą. Jeśli kręci was klimat eko to ten sklep jest czymś dla was. Niedawno robiłem drożdżówki z konfiturą z czarnego bzu z tego sklepu. Rewelacja! I drożdżówki i w ogóle ta konfitura. Tak więc jakby co to sklep z pełną odpowiedzialnością polecam :) Swoją drogą niedługo planuję wykorzystanie makaronu z pokrzywą. Ciekawa rzecz i mam już wstępny pomysł na obiad :)
Ale dobra, bo zaczynam się oddalać od tematu, a czasu nie mam za wiele, jak zawsze zresztą...
Bagietki wyszły rewelacyjnie. Puszyste w środku, chrupiące na zewnątrz. A przepis podpatrzyłem u Liski.


Składniki na 4 sztuki:
700 g mąki orkiszowej typ 700
300 ml wody
60 g oleju
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
30 g świeżych drożdży

Najpierw robimy zaczyn, czyli drożdże łączymy z cukrem i  łyżką wody. Odstawiamy na 15 minut, a po tym czasie dodajemy resztę składników. Zagniatamy ciasto przez 15 minut. Powinno wyjść gładkie i elastyczne. Z ciasta formujemy kulę, przekładamy ją do miski nasmarowanej olejem, przykrywamy i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 1 godzinę. To znaczy na tyle czasu, aby ciasto podwoiło swoją objętość.
Po tym czasie dzielimy je na 4 części i z każdej formujemy bagietki. I układamy je na formie do bagietek, jeśli taką mamy. A jak nie mamy to po prostu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. A forma do bagietek to dobra rzecz, warto kupić, przydaje się.
Odstawiamy pod przykryciem do ponownego wyrastania, na 45-60 minut. Następnie nacinamy skośnie każdą bułkę w kilku miejscach. Przyda się do tego bardzo ostry nóż, ale ja i tak uważam, że najlepsza jest żyletka.
Nagrzewamy piekarnik do 220 stopni i spryskujemy jego ścianki wodą ze spryskiwacza. Tak około 10 psiknięć. Dzięki temu bagietki będą miały chrupiącą skórkę. I od razu wkładamy bagietki. Pieczemy około 20 minut i studzimy na kratce.

A przypominam też, że dla czytelników naszego bloga sklep biozdrowie24 daje 5% zniżki na pierwsze zakupy (do 31.05.2014). Wystarczy w polu "kod rabatowy" wpisać: pierwszezakupy

Smacznego!








---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)

Komentarze

Popularne posty