Print Friendly and PDF

Paczka Pełna Niespodzianek od AleDobre.pl




Czad! Mega wypas! Dostałem właśnie przesyłkę z AleDobre.pl. Nie widziałem co jest w środku, taka przesyłka-niespodziewanka. Niecierpliwie przybiegłem z poczty targając pięciokilogramowy dość duży karton, chwyciłem nóż i bez ceregieli zacząłem się krwawo rozprawiać z kartonem. Stawiał opór, ale dałem radę. Rozprułem karton, a tam... drugi karton. No kurcze, żartownisie się znaleźli! :) No nic, dalej chwyciłem za nóż, jedno-dwa cięcia i już prezenty były moje. No właściwie to jeszcze nie. Bo zacząłem wyciągać jakieś przedmioty, a każdy z nich grubo owinięty folią bąbelkową, hehe. Eeehh, oni to chyba specjalnie zrobili. Siedzę tam teraz w tym swoim AleDobre.pl i zacierają ręce ze śmiechu. I myślą sobie: ale go załatwiliśmy, nigdy się do podarków nie dobierze! Ale, ale... Dobrałem się i to dość szybko. I po prostu uwierzyć nie mogłem! Dostałem 9 fantastycznych produktów spożywczych! Łaaaał, no to będzie testowanie. I opisywanie na blogu, hie hie. Więc tak, oto co dostałem:

Bardzo dobra rzecz. To znaczy tych jeszcze nie próbowałem, ale kiedyś robiłem samemu (przepis tutaj). Tak sobie pomyślałem, że wykręcę jakiś fajny pasujący sosik i pod ten sos je z Madzią zjemy. Czekajcie zatem cierpliwie. Jak wpadnę na pomysł dobrego sosu to napiszę tutaj na blogu jak smakowało.

WTF?! Że co? Że sól, ale czarna? Sorry, ale ja nie wiem, co to jest... Jak ktoś zna patent na wykorzystanie tego szatańskiego specyfiku to proszę o radę :) Nie chciałbym wyjść na jakiegoś nieobeznanego ze światem, ale naprawdę nigdy o czymś takim nie słyszałem. To się jak zwykłą sól używa?

Genialna! Jeden z najlepszych dżemików jakie jadłem. Z jednej strony okrutnie słodka (wolę mniej słodkie), ale z drugiej strony ta słodycz jest przełamana goryczką kawałków skórek mandarynki. Świetne połączenie. Mam już pomysł na wykorzystanie tej marmolady. Mianowicie ciasteczka z ciasta francuskiego. Czekajcie, a doczekacie się przepisu :)

Akurat genialnie się złożyło, bo mój sos sojowy kilka dni temu się skończył. Tej marki jeszcze nie próbowałem, nie znam jej, ale podejrzewam, że może być naprawdę dobrze. Ta marka ma prawie 370 lat! Więc chyba to o czymś świadczy, tak myślę... Ostatnio często miewam zajawki na azjatycka paszę więc jak użyję to podzielę się z wami wrażeniami.

Oooohh... Kocham oliwki, zwłaszcza właśnie zielone! Mógłbym wsadzić głowę do wiadra z oliwkami i tak trzymać i trzymać. Ale takich, nadziewanych skórką z pomarańczy i cytryny, jeszcze nie jadłem. Mało tego, w życiu ani takich nie widziałem, ani o takich nie słyszałem. Eehh, jak ja mało o świecie wiem... Potrzymam je na specjalną okazję, jak wymyślę jakieś danie godne tych oliwek to się z wami podzielę wrażeniami.

No co tu dużo mówić. To klasa sama w sobie. Nie wiem dlaczego to co stoi u nas w marketach na półkach nosi nazwę "musztarda", bo z tą musztardą to naprawdę nie ma nic wspólnego. To mniej więcej tak jak czekolada i wyrób czekoladopodobny (to porównanie dla tych po trzydziestce, którzy pamiętają zamierzchły socjalizm). Tu naprawdę nie ma co pisać, to trzeba spróbować. Ja od razu tak się napaliłem na tę musztardę, że na kolację zrobiłem zapiekane ziemniaki w sosie mleczno-musztardowym z czosnkiem - przepis wkrótce :) A dodam jeszcze, że przepis podpatrzyłem na mniammniam.com.

Przyznam się od razu, że nie jestem zbyt dobry w sojowych "imitacjach". Zdrowe odżywianie się jest mi kompletnie obce. Nie wiem, co to jest śmietana sojowa, nie wiem do czego ją wykorzystać. Tak jak normalną śmietanę? Ktoś ma jakiś pomysł?

Jak wyżej. Nie wiem co to, nie wiem do czego to, ale postaram się jakiś deser z tego zmontować. Czekajcie na przepis :) Chyba, że macie jakiś pomysł...

A to mi się akurat bardzo podoba. Takie gotowe danie w puszce. Mam już wstępny plan na to. Jakiegoś takiego meksykańskiego naleśnika wykręcę. Taco, burito, czy jak to tam się nazywa... Jak zwykle czekajcie na przepis :)

Noooo, to już wszystko, sporo tego. Z głodu nie umrę :) Teraz tylko siedzieć i myśleć co z tego wszystkiego zrobić.
Zatem raz jeszcze dziękuję AleDobre.pl :)


---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)

Komentarze

  1. super paczka! ja dzisiaj dostałam od dr.Oetkera! byłam mega podekscytowana jak ją rozpakowywałam :) niedługo wpis na moim blogu o ww paczce :)
    Czekam z niecierpliwością, co tam wymyślisz z tym mlekiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym ryżowym? Nie mam pojęcia, pewnie trzeba będzie na jakiś deser przerobić :) Nigdy nie miałem styczności z takimi mlecznymi imitacjami.

      Usuń
  2. ryżowe, sojowe, gryczane czy jakie inne mlekopodobne wykorzystuje się zupełnie jak zwykłe mleko. :))) Po prostu takie dla alergików.....
    Ale paczka super, rewelacja,
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli tak jak podejrzewałem. Czyli na jakiś deser się nada :)

      Usuń
  3. Też dostałam taką cudnie wypasioną pakę:) A na to mleko to już mam pomysł:) mam nadzieję, że wypali:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się podziel pomysłem, bo w końcu skończy się tak, że je wychłeptam bez niczego :)

      Usuń
    2. Zrób jakieś pyszne drożdżówki:) Ja mam czekoladowe, więc dam do muffinek:)

      Usuń
    3. W sumie pomysł niezły i wpisuje się w chlebową tematykę mojego bloga :)

      Usuń
  4. zazdroszczę przede wszystkim konfitury mmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A konfitura naprawdę smaczna. I słodka i gorzka, ciekawe połączenie. Postaram się ciastka jakieś z niej ukręcić.

      Usuń
  5. Czarna sol, ktora otrzymal wlasciciel bloga jest sola pochodzenia wulkanicznego.Stosuje sie ja do zakasek, salatek owocowych, do uszlachetnienia smaku np. banana lub jablka lub na przyklad do sosu jogurtowego z ogorkiem i pomidorem. Mam nadzieje, ze moj krotki wpis przyda sie bloggerowi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyda się, przyda, dzięki. Każda informacja się przyda :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty