Żubrówka - wódka z trawą żubrową

Polska 2021. Media informują, że naukowcy odkryli lecącą w stronę Ziemi asteroidę o średnicy kilkunastu kilometrów.

12 dni do zderzenia -
Premier Morawiecki oświadcza, że dzięki wysokiej ściągalności podatku VAT, Polska jest dobrze przygotowana na taką ewentualność.

11 dni do zderzenia -
Minister Gowin udziela wywiadu, w którym stwierdza, że taka asteroida to są biliony ton kruszywa i różnych materiałów, których wykorzystanie będzie ogromną szansą dla polskiego przemysłu budowlanego.

10 dni do zderzenia -
Prezydent Duda udaje się na Jasną Górę.

9 dni do zderzenia -
Opozycja pyta rząd, dlaczego nie uruchomiono programu budowy schronów.
Premier odpowiada, że nie ma pewności czy dojdzie do zderzenia. Przypomina, że na Śląsku mamy mnóstwo kopalń, które łatwo na schrony zaadaptować.
Górnicy ogłosili pogotowie strajkowe i zażądali od rządu podwyżek.

8 dni do zderzenia -
Naukowcy utrzymują, że asteroida najprawdopodobniej wpadnie do oceanu co grozi serią fal tsunami o globalnym zasięgu.

7 dni do zderzenia -
Rząd wprowadza zakaz zbliżania się do akwenów. W Sejmie ostra dyskusja, czy zakazu nie należy rozszerzyć na rowy melioracyjne i kałuże.

6 dni do zderzenia -
Prezydent Duda wygłosił orędzie, w którym oświadczył, że nie przestaje się uczyć i właśnie samodzielnie wykopał ziemiankę.

5 dni do zderzenia -
Premier Morawiecki poinformował, że polityka zamykania kopalń prowadzona przez PO doprowadziła do tego, że jednak nie wszyscy Polacy zmieszczą się w kopalniach i zasugerował aby pójść w ślady prezydenta. Zapewnił, że mamy więcej łopat niż Niemcy, w przeliczeniu na milion mieszkańców. TVP zrobiło reportaż na ten temat i zrobiło z Donalda Tuska zbrodniarza.

4 dni do zderzenia -
Gowin zwołał konferencję prasową. Łamiącym się głosem oznajmił, że się nie cieszy i waha. Nie doprecyzował o co chodzi.

3 dni do zderzenia -
Episkopat zwrócił się do rządu o 100 miliardów, za które zorganizuje szturm modlitewny w intencji zatrzymania asteroidy.

2 dni do zderzenia -
Wicepremier Jarosław Kaczyński wygłasza w Sejmie przemówienie. Mówi, że jeszcze nie znamy całej prawdy o Smoleńsku. Pochwalił zupę pomidorową, którą jadł ostatnio u Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej.

1 dzień do zderzenia -
Polsat cały dzień wyświetla „Armagedon”.

Dzień 0 –
Usiądźcie wygodnie i napijcie się naszej żubrówki. Co ma się stać, to i tak się stanie. Z Waszym udziałem czy bez niego. Jakoś tak…

Ja wiem, że przepis na żubrówkę być może nie jest czymś mocno odkrywczym. Poza tym żubrówkę bez problemu można kupić w sklepie. Jest jednak jedno ale. A nawet dwa. Otóż po pierwsze primo: nawet jeśli coś jest mało odkrywcze, ale jest smaczne, to warto się recepturą podzielić. A po drugie primo: może i można żubrówkę kupić w sklepie, ale na pewno nie tak dobrą. Bo sprawa wygląda tak, że ja zasadniczo od czystej wódki to trzymam się z daleka. Nie lubię, nie piję, nie smakuje mi. Ktoś mógłby rzec, że wódka to nie obiad, nie musi smakować. Ale to nie tak. Moja żubrówka jest naprawdę smaczna. Zdarzało mi się ją pić tak po prostu bez popitki. Serio. Wiadomo, wódka to wódka, w gardle spustoszenie sieje, ale ona naprawdę ma smak. Warto więc mieć butelkę czy dwie takiej wódki w domu. Tak na wszelki wypadek. Na przykład na wypadek piątku czy soboty.

PRZEPIS NA ŻUBRÓWKĘ

Żubrówka – składniki:

wódka
trawa żubrowa
cukier

Żubrówka – wykonanie:

Przede wszystkim musicie wejść w posiadanie trawy żubrowej. Bez problemu można kupić w sklepach internetowych, porcja na jakieś 2 litry wódki kosztuje około 5 zł. Można ją kupić luzem po prostu od kogoś, kto sobie zasadził, albo już firmowo zapakowaną. Takie pakowane producent zaleca przeznaczyć na 4 litry wódki. Robiłem różne testy i moim zdaniem najlepiej jest zrobić bardziej aromatyczną wódkę i tej porcji zrobić maksymalnie 2 litry wódki.

I dalej: możecie do tego celu użyć po prostu zwykłej czystej wódki ze sklepu. Pamiętając jednocześnie, że im bardziej gatunkowa będzie czysta wódka, tym bardziej gatunkowa będzie gotowa żubrówka. Jeśli natomiast jesteście hardkorami i preferujecie trunek o wyższej mocy niż tradycyjna wódka, to możecie rozrobić spirytus do mocy, którą lubicie.

A samo wykonanie jest naprawdę proste: 4 źdźbła trawy żubrowej na każde pół litra wódki i 1/3 łyżeczki cukru. Cukier ma na celu zbilansować smak trawy. Mieszacie w butelce żeby cukier się rozpuścił i zostawiacie na miesiąc. Po miesiącu wódka elegancko przejdzie smakiem trawy i powinna zrobić się lekko zielonkawa.

Smacznego!

PS. Asteroida ominęła Ziemię. Premier ogłosił sukces rządu w walce z asteroidą, podkreślając istotną pomoc Kościoła. Skarb państwa wykonał przelew na konto Episkopatu. Na wniosek Przemysława Czarnka postanowiono na jakiś czas utrzymać zakaz zbliżania się do akwenów, na wypadek gdyby asteroida zawróciła.

Polecamy również nasz przepis na likier krówkowy (z masy kajmakowej).