Ciasto z twarogiem i owocami

Ostatnio słodkości u nas w domu nie brakuje. Robimy ciasto za ciastem, co zjemy jedno, to robimy kolejne. Akurat to ciasto powstało zupełnie przypadkiem. Robiliśmy przegląd lodówki i patrzyliśmy co mamy, co mogłoby się nadać do ciasta. Jakaś zaczęta śmietana… Nada się. Twaróg… Pewnie też da się wykorzystać. Trochę owoców… Idealnie. Tak pozbieraliśmy, poskładaliśmy i w rezultacie dostaliśmy na koniec naprawdę fajne ciasto. Lekkie, puszyste i owocowe. I przyjemnie serowe. Zdecydowanie częściej musimy taki przegląd lodówki robić.

     

Przepis na ciasto z twarogiem i owocami

Ciasto z twarogiem i owocami – składniki

Ciasto:

250 g mąki pszennej

60 g masła

150 g cukru

15 g cukru waniliowego

2 jajka

230 g śmietany 12%

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (np. z TEGO przepisu)

Nadzienie twarogowe:

200 g tłustego twarogu

2 łyżki cukru

15 g cukru waniliowego

1 żółtko

owoce (u nas maliny i borówka amerykańska)

Ciasto z twarogiem i owocami – wykonanie

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Zaczniemy od nadzienia twarogowego: wszystkie składniki umieszczamy w misie miksera i ucieramy na jednolitą masę. Przekładamy do osobnej miski.

W misie miksera (umytej po masie serowej) umieszczamy masło, cukier i cukier waniliowy. Ucieramy aż utrzymamy jasną i puszystą masę. Następnie po jednym dodajemy jajka, cały czas ucierając. Później ekstrakt waniliowy, a następnie powoli, po łyżce – śmietanę. Cały czas oczywiście ucieramy. Po dodaniu śmietany przełączamy robota na najniższe obroty i dodajemy po łyżce mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia (jeśli mamy możliwość to mąkę wcześniej można przesiać). Gdy dodamy całą mąkę i na wolnych obrotach się cała wymiesza z resztą masy, to wylewany to do tortownicy (średnica ok. 25 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzch masy wykładamy łyżką masę serową i wygładzamy na płasko. Na samą górę wysypujemy owoce.

Pieczemy ok. 45 minut w 170 stopniach (do suchego patyczka). Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika, czekamy aż ostygnie i wyjmujemy z tortownicy.

Smacznego!