Print Friendly and PDF

Ciastka podwójnie czekoladowe z bakaliami


Czasami w najmniej spodziewanej chwili przychodzi ochota na coś słodkiego. W szafkach nie ma nic. W lodówce nie ma nic. Nawet tajemny schowek jest pusty, pada deszcz, a do najbliższego sklepu mamy 2 km... Wtedy trzeba upiec ciastka. Superszybkie ciastka superczekoladowe. Inspiracją była Eliza Mórawska z White Plate, a po lekkiej modyfikacji i zmniejszeniu ilości cukru przepis był idealny dla naszych kubków smakowych.


100 g mąki tortowej
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
200 g gorzkiej czekolady
100 g gorzkiej czekolady drobno posiekanej
100 g masła
3 jajka
100 g cukru trzcinowego dark muscovado
50 g rodzynek i żurawiny w dowolnej proporcji

200 g czekolady i masło rozpuścić w kąpieli wodnej, odstawić do wystudzenia.
Jajka z cukrem ubijać przez kilka minut, połączyć z rozpuszczoną czekoladą. Następnie dodać proszek do pieczenia, mąkę, pokrojoną w kawałeczki czekoladę i bakalie. Zamieszać i przy pomocy łyżki do lodów wykładamy ciasto na wyłożoną papierem blachę do pieczenia zachowując 5 cm odstępy między ciastkami, gdyż lekko wyrosną. Wstawiamy ciastka do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 15 min. Studzimy na kratce kuchennej.

Smacznego łakomczuszki :)
Madzia







---------------------------------------------------------------------
Chcesz dostawać nasze przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)

Komentarze

  1. Pyszne, cudnie i z tą świetnie pękniętą skórką. Jakże bym pochrupała. Przepis zapisuję i na pewno się skuszę. Ale póki co, częstuję się jednym bo mi język ucieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dobrze, że w takich chwilach mogą nas uratować ciasteczka czekoladowe :) Te wyglądają bosko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne! W koncu ciastka, które są w pełni czekoladowe a przy tym nie za słodkie. W dodatku robi się je błyskawicznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty