Print Friendly and PDF

Paprykarz szczeciński

Paprykarz szczeciński

Paprykarz szczeciński

Dzisiaj zapraszamy na prawdziwy rarytas, który pamiętam jeszcze z lat młodzieńczych. A tak naprawdę, jak wieść gminna niesie, jest jeszcze starszy, bo jego receptura ponoć narodziła się w 1965 roku. Wspominaliśmy zresztą o tym w naszym artykule, który kilka miesięcy temu zamieściliśmy na portalu Dobra Kiełbasa. Ale ten paprykarz jest tak smaczny (i tak podobny do tego co pamiętam z dzieciństwa), że postanowiliśmy zrobić go jeszcze raz i podzielić się przepisem z wami, na naszym blogu. Pewnie jeszcze nie raz go zrobimy. Zdecydowanie wchodzi na listę naszych obowiązkowych domowych przetworów. Tym przepisem chcielibyśmy reaktywować sławę legendy, chcielibyśmy żeby "murzyński przysmak" znowu był znany. Czy tak będzie? To już zależy od Was. My zachęcamy do wypróbowania tego przepisu, jesteśmy pewni, że nie będziecie żałować.

Potrzebujemy:

1 kg filetów z dorsza (mogą być mrożone)
0,5 kg mięsa z wędzonej makreli
1 kg obranej cebuli
450 g koncentratu pomidorowego
400 g ryżu
180 g oleju

Przyprawy:
70 g soli
15 g cukru
23 g papryki słodkiej
34 g sosu sojowego
34 g octu
9 g chili
3 g pieprzu

Ryż gotujemy al dente i studzimy. Cebulę kroimy w kostkę i szklimy na oleju. Dodajemy przecier i wszystkie przyprawy i studzimy. Rybę siekamy bardzo drobno lub mielimy na sitku 4 mm. Cebulę i rybę mieszamy i dodajemy ryż. Wkładamy w sterylne słoiki i pasteryzujemy 50 minut w wodzie o temp. 95 stopni.

Smacznego!


Paprykarz szczeciński

Paprykarz szczeciński


Komentarze

  1. Przeczytałam zajadając kanapkę z paprykarzem właśnie :) Uwielbiam paprykarz, ale ja jestem ze Szczecina, więc chyba nic dziwnego :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy więc nadzieję, że kiedyś skorzystasz z przepisu :)

      Usuń
  2. Jakaś ogromna ilość wychodzi z tych proporcji :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka słoików, 3 albo 4. Jest tak dobry, że warto tyle zrobić :)

      Usuń
    2. Jaki czas można przechowywać?
      Trzeba pasteryzowac, jesli zrobi się porcję na 1 słoik do szybkiego zjedzenia?

      Usuń
    3. Ciężko powiedzieć, ale to ryba czyli produkt niezbyt długotrwały. Pasteryzacja przedłuży okres trwałości, ale też niezbyt długo. Myślę, że ze 3 tygodnie powinno wytrzymać (oczywiście po otwarci do szybkiego zjedzenia). Natomiast sama pasteryzacja jest konieczna ponieważ użyty jest surowy dorsz, który "dochodzi" podczas pasteryzacji.

      Usuń
    4. Jeżeli chcesz zrobić jeden słoik do szybkiego zjedzenia to dorsza zrób na przykład na parze, wtedy nie musisz gotować słoików

      Usuń
    5. O, dobry plan, dzięki :-)

      Usuń
    6. Co do ilości słoików to kompletnie mi się pomyliło, przepraszam. Sprawdziliśmy teraz, wychodzi ok. 14 słoików po 300 ml. Przepraszam za wprowadzenie w błąd :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty