Print Friendly and PDF

Likier o smaku karmelowym

Likier o smaku karmelowym

Likier o smaku karmelowym

Pamiętacie nasz przepis na likier o smaku orzechów laskowych? Wyszedł tak dobry, że na podobnej zasadzie postanowiliśmy zrobić jeszcze dwa kolejne: ten właśnie o smaku karmelowym i drugi, o smaku waniliowym - na niego przepis pojawi się wkrótce. Dla tych co nie pamiętają i do tego jeszcze są takimi leniuszkami, że nie chce im się kliknąć w podany wyżej link przypominamy: kupiliśmy kiedyś syrop do kawy. Niestety miał on zasadniczy defekt: był paskudny. Do kawy na pewno się nie nadawał. W zasadzie do niczego się nie nadawał. I tak stał i stał, aż postanowiliśmy zalać go spirytusem. Inspirowaliśmy się wódką Soplica Orzech Laskowy. Chcieliśmy uzyskać coś podobnego. Okazało się, że nie tylko coś podobnego uzyskaliśmy, ale nawet coś znacznie lepszego! Zachęceni sukcesem kupiliśmy jeszcze dwa takie syropy: karmelowy i waniliowy. Okazało się, że równie dobre trunki z nich wychodzą. Jak byście gdzieś widzieli takie syropy, to polecamy. Tylko nie do kawy :)
     
Zanim przejdziecie do dalszej części polecamy zapoznać się z tym wpisem. Znajdziecie tutaj wszystko, co powinniście wiedzieć o nalewkach.

350 ml syropu do kawy o smaku karmelowym
500 ml spirytusu 95%
1250 ml wody

Syrop przelewamy do słoja. Do spirytusu dolewamy wodę i tę mieszaninę wlewamy do słoja z syropem. Mieszamy, zakręcamy i zostawiamy na tydzień do przegryzienia się. Po tym czasie butelkujemy. Od razu nadaje się do picia, ale warto pić dobrze schłodzone.

Smacznego!


Likier o smaku karmelowym

Komentarze

  1. Ja pamiętam ;)
    Ma cudowny kolor ten likier :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy można zrobić likier karmelowy w wersji "mlecznej"? A mianowicie z mlekiem zagęszczonym... Dziękuję za odpowiedź! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś pewnie się da, ale takiego jeszcze nie robiłem, przepisu nie mam.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty