Print Friendly and PDF

Zupa krem z batatów

www.chleby.info

Witamy Was w nowym roku! Mamy nadzieję, że Sylwester minął Wam tak, jak to zaplanowaliście. Bo nam owszem. W kameralnym gronie przyjaciół, jak zawsze. My to już starzy jesteśmy, nie mamy siły się bawić. Ledwo doczekaliśmy do północy, po drodze jedząc to i owo, strzeliliśmy z szampana (znaczy się z rosyjskiego wina musującego, bo kogo by było stać na szampana) pogadaliśmy parę minut i poszliśmy spać. Znaczy Sylwester jak co roku, udany. Ale część z Was pewnie się znacznie intensywniej bawiła i teraz cierpicie na potężnego kaca. Czym właściwie jest kac? Być może są jeszcze na świecie nieliczne osoby, które go nie zaznały. Ale wszystko jeszcze przed nimi, bowiem kac jest częścią życia. Kac to skrót od Kurewska Abrakadabra Czachy. Więc już po nazwie widać, że wtedy z głową dzieją się rzeczy dziwne, magiczne.
     
www.chleby.info

Kac występuje nad ranem i objawia się przemożną chęcią zwymiotowania lub pójścia do WC. Oprócz tego, organizm domaga się dużej ilości czystej... wody, oczywiście. Występuje również umiejętność jasnosłyszenia, która pozwala słyszeć treść rozmów ludzi oraz ich samych znajdujących się na zewnątrz domu/bloku, zupełnie tak, jakby się tam było. Można też słyszeć wschodzące słońce i szelest rosnącego dębu lub zobaczyć nuty wylatujące z instrumentów.

Często objawem jest to, że tylko pamiętasz jak wchodzisz na dyskotekę lub do baru, a nie przypominasz sobie, żebyś stamtąd wychodził. Może towarzyszyć temu powtarzane następnego dnia zdanie jak mantra: „Nie wiem, nie było mnie przy tym”.

Różne są sposoby leczenia kaca. Niektórzy preferują wódkę z pieprzem, która skutecznie pogarsza ich stan, doprowadzając następnego dnia ofiarę do jeszcze większego kaca. Gorole z Podbeskidzia mawiają, że ich starym sposobem na kaca jest rosół. Jednak najpopularniejszą metodą w Polsce jest metoda klina, czym się trułeś, tym się lecz. Ale to ryzykowna metoda, tylko dla odważnych. My natomiast proponujemy inną. Sami oczywiście nie będziecie w stanie tego wykonać, bo leżycie złożeni ciężką kacową chorobą, ale jeśli macie przy sobie swoją drugą połówkę (nie wódki, naturalnie) to poproście ją żeby przygotowała Wam tę pyszną i leczniczą zupę. Gwarantujemy, że od razu postawi Was na nogi.

www.chleby.info

PRZEPIS NA ZUPĘ KREM Z BATATÓW


Zupa krem z batatów - składniki

 
4 litry bulionu *
4 bataty (ok. 1,2 kg)
4 ziemniaki (ok. 400 g)
1-2 papryki czerwone (ok. 400 g)
puszka krojonych pomidorów (400 g)
limonka
mleko kokosowe (400 ml)
pikantna papryka **
kawałek imbiru (ok. 40 g)
zielenina ***
2 cebule
główka czosnku
plastry surowego boczku
pierś kurczaka
słodka papryka w proszku
olej do smażenia
sól, czerwony pieprz, kurkuma

* Bulion możecie zrobić jaki chcecie, mięsny lub warzywny. Ale ważne jest żeby był esencjonalny. Im lepszy bulion zrobicie, tym lepsza będzie zupa. Slaby bulion da w efekcie mdłą zupę, niezbyt wyrazistą.

** ilość i gatunek pikantnych papryk zależy od pikantności zupy jaką chcecie uzyskać

*** idealnie z tą zupą komponuje się kolendra. Jeśli nie lubicie to może być szczypiorek. Ewentualnie może też być natka pietruszki.

www.chleby.info

Zupa krem z batatów - wykonanie

 
Zaczynamy od przygotowania bulionu. Jak napisaliśmy powyżej może być jakikolwiek, ważne żeby był bardzo esencjonalny, wyrazisty w smaku. Wygotujcie porządnie sporą porcję warzyw lub mięsa. Od smaku bulionu zależy smak całej zupy.

Bataty i zwykłe ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę. Paprykę na ćwiartki (wyjmując gniazda nasienne). Ostrą paprykę też kroimy, w zależności od jej wielkości na pół lub ćwiartki. Ząbki czosnku pozostawiamy w łupinach. Wszystkie te warzywa kładziemy na blachę piekarnika (wyłożoną papierem do pieczenia), skrapiamy oliwą, posypujemy solą i pieczemy 45 minut w 200 stopniach.

Upieczoną paprykę ostrożnie (bo gorąca) obieramy ze skórki, czosnek wyciskamy z łupinek i wszystkie warzywa dodajemy do bulionu. Dodajemy również pomidory z puszki i imbir. Imbir należy zetrzeć na tarce lub bardzo drobno posiekać.

Jeżeli robiliśmy wywar na mięsie to mięso można posiekać na kawałki i dodać do zupy. 

Całość gotujemy na minimalnym ogniu. 

W tym czasie pierś z kurczaka kroimy na niewielką kostkę, wkładamy do miski, wlewamy niewielką ilość oleju i dość sporo słodkiej papryki w proszku. Całość mieszamy dokładnie i smażymy na rumiano. Olej dodaliśmy do kurczaka więc smażymy już na suchej patelni.

Na drugiej patelni smażymy cieniutkie plastry boczku, również na suchej patelni, boczek sam w sobie ma wystarczająco dużo tłuszczu. Smażymy niezbyt długo, pewni e nie dłużej niż 2 minuty z każdej strony. Aż będzie rumiany i chrupki. 

Zupę zdejmujemy z ognia i blendujemy dokładnie, na aksamitny krem. Zaprawiamy mlekiem kokosowym i sokiem z limonki. Solimy i dodajemy świeżo zmielony czerwony pieprz. Dodajemy również trochę kurkumy. Wstawiamy znowu na kuchenkę, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na niewielkim ogniu 5 minut.

Podajemy z posiekaną zieleniną, kawałkami kurczaka i chrupiącym boczkiem. Dodatkowo możemy też posypać po wierzchu grubo zmielonym czerwonym pieprzem. Albo wcale nie zmielonym. Czerwony pieprz się idealnie w tej zupie komponuje.

Smacznego!

Polecamy również nasz przepis na domową kostkę rosołową.


www.chleby.info

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty