Print Friendly and PDF

Sałatka a'la hawajska cioci Agnieszki

Sałatka a'la hawajska cioci Agnieszki

Byliśmy gdzieś kiedyś z Madzią na jednej z wielu rodzinnych imprez. A na takich spędach to wiadomo: jedzenia więcej niż ktokolwiek jest w stanie przejeść. Była tam też ta właśnie sałatka, przygotowana przez ciotkę Madzi. Ja akurat nie jestem jakimś wielkim fanem słodkich smaków więc wówczas nawet jej nie spróbowałem. Wolałem zostać przy mięsiwie i smakach bardziej wytrawnych. Madzia natomiast była tą sałatką zachwycona. Wzięła od ciotki przepis i jakiś czas później zrobiła ją u nas w domu. Wówczas już nie miałem wyjścia, nie było gdzie uciec. Musiałem chociaż spróbować. Spróbowałem więc i zrozumiałem czym i dlaczego Madzia tak się zachwycała. Kurcze, nie lubię słodkich sałatek, ale ta jest naprawdę pyszna! Może nie wygląda zbyt okazale (ot, taka warzywna masa), ale nie mogła nie trafić na bloga. Od teraz to na stałe wchodzi ona do naszego menu na domowe imprezy. Zdecydowanie polecamy!
     

Potrzebujemy:

2 słoiczki selera konserwowego
2 puszki kukurydzy
2 puszki ananasa
4-5 jajek ugotowanych na twardo
1 wędzona lub pieczona pierś z kurczaka lub kawałek wędliny
1 pęczek natki pietruszki
5-6 czubatych łyżek majonezu (najlepiej zrobić samemu)
sól, pieprz do smaku


Seler odcedzamy na sitku i przepłukujemy wodą. Kukurydzę oraz ananasa wykładamy na sitko i pozostawiamy do odcieknięcia. Ugotowane wcześniej na twardo jajka, pierś kurczaka lub wędlinę oraz ananas kroimy w drobną kostkę. Natkę pietruszki siekamy drobno. Wszystkie składniki przekładamy do miski, dodajemy majonez i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Mieszamy dokładnie żeby majonez złączył wszystkie składniki.
Możemy tą sałatkę przygotować nawet dzień wcześniej, aby wszystkie smaki się przegryzły.

Smacznego!


Sałatka a'la hawajska cioci Agnieszki

Komentarze

  1. Uwielbiam tą sałatkę i często ją robię. Dodatkowo dodaję do niej jeszcze pora i jest pyszna :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super jest ta sałatka :) Prosta i naprawdę przepyszna :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że tutaj jesteś. Zostaw komentarz, napisz, co sądzisz o blogu czy o tym konkretnym przepisie. Nie zostawiaj natomiast w komentarzu linków (ani do swojej strony, ani do żadnej innej) - chyba, że kontekst rozmowy tego wymaga. Jeśli interesuje Cię zareklamowanie się na blogu, to po prostu zajrzyj do zakładki "Współpraca".

Popularne posty